W zeszłym roku pisałam o pisarzach afrykańskich mających
szanse na zdobycie nagrody Nobla w dziedzinie literatury, wyrażając przy tym
nadzieję, że zostanie ona przyznana kenijskiemu pisarzowi Ngũgĩemu wa Thiong’o.
Mimo że już od kilku lat jest on wymieniany jako jeden z głównych kandydatów do
tej nagrody, prawdopodobieństwo, że zdobędzie ją w tym roku wydaje się
wyjątkowo duże.
Na początku września, niedługo po ogłoszeniu pierwszych
notowań przez firmę
bukmacherską Ladbrokes, doszło do wstrzymania zakładów na Ngũgĩego wa Thiong’o,
którego szanse oceniano początkowo na 50/1. Agent prasowy Ladbrokes, Alex
Donohue, przyznał, że było to spowodowane przyjęciem dużego zakładu od klienta
ze Szwecji. Jest to o tyle istotne, że właśnie we wrześniu Akademia Szwedzka,
która co roku przyznaje literacką nagrodę Nobla, prowadzi dyskusje nad
twórczością kandydatów. Świadczyłoby to zatem o tym, że mogło
dojść do przecieku bądź że ktoś dobrze
poinformowany upatruje w Ngũgĩm laureata albo przynajmniej finalistę. Warto
dodać, iż sekretarz Akademii, Peter Englund, napisał w lutym na swoim blogu, że
przy wyborze kandydatów w tym roku położono szczególny nacisk na zgłoszenia
dokonane przez uczonych z afrykańskich uniwersytetów. Nie bez znaczenia jest
też fakt, że miesiąc później Ngũgĩ był w Szwecji i wzbudził zainteresowanie
mediów.
Nic więc dziwnego, że notowania Ngũgĩego znacznie wzrosły
i obecnie utrzymują się na poziomie 20/1. Trzy lata temu 75-letni pisarz również
plasował się bardzo wysoko, ale nagrodę otrzymał Mario Vargas Llosa. Niemniej jednak od tego czasu nazwisko Kenijczyka jest coraz częściej wymieniane w kontekście
Nobla. Dlatego wydaje się, że przyznanie mu tego literackiego wyróżnienia jest kwestią czasu. Nie tylko za twórczość (o której wielokrotnie pisałam), ale
także za działalność polityczną i kulturalną, zwłaszcza w zakresie promowania
rodzimych języków afrykańskich. Na początku lat 70. Ngũgĩ wa Thiong’o podjął
niezwykle odważną decyzję i postanowił tworzyć przede wszystkim w języku kikuju.
Coś, co wyglądało na literackie samobójstwo, może się w ostateczności okazać jego
największym atutem.
Rys. Yomi Ola Powieść Wizard of the Crow, licząca 768 stron, została najpierw napisana w języku kikuju, a następnie przetłumaczona przez autora na język angielski. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz