Jeszcze do niedawna Uwem Akpan miał niewielką rzeszę czytelników. Za swój debiutancki zbiór opowiadań „Say You’re One of Them” otrzymał wprawdzie nominację do Caine Prize, a następnie zdobył Commonwealth Writers’ Prize, ale uznanie krytyków nie przekładało się na liczbę sprzedawanych egzemplarzy. Sytuacja zmieniła się diametralnie, gdy we wrześniu Oprah Winfrey włączyła opowiadania nigeryjskiego jezuity do swojego Klubu Książki. Rekomendacja królowej talk-show wystarczyła, by książka Akpana stała się bestsellerem. W tej chwili antologia opowiadań już drugi tydzień z rzędu zajmuje 1. miejsce na liście New York Timesa najlepiej sprzedawanych książek w kategorii Trade Fiction!
Każda historia zawarta w zbiorze rozgrywa się w innym kraju i jest opowiedziana z perspektywy afrykańskiego dziecka ciężko doświadczonego przez los. W „An Ex-Mas Feast” czytamy więc o 12-letniej, kenijskiej dziewczynce, która wchodzi na drogę prostytucji, aby pomóc rodzicom opłacić szkołę brata. A w „Fattening for Gabon” o dwóch osieroconych chłopcach, których wujek tuczy jak zwierzęta, po to by ich potem sprzedać do niewoli. Pozostałe opowiadania mówią o traumatycznych przeżyciach dzieci w Ruandzie, Nigerii i Etiopii. Autor umiejętnie oddał koloryt lokalny poszczególnych krajów, stosując m.in. pidgin English oraz kenijski slang sheng, będący mieszanką suahili i angielskiego.
„Say You Are One of Them” to nie pierwsza książka o tragicznych losach afrykańskich dzieci, która cieszy się popularnością. Zachodni czytelnicy zdążyli już poznać dzieci-żołnierzy, m.in. z powieści Ishmaela Beaha, Uzodinmy Iweali czy „What is the What” Dave’a Eggersa. Najwyraźniej taka tematyka najlepiej trafia w gusta większości odbiorców, znających wyłącznie stereotypowy obraz Afryki: wojny, biedę i głód. Oczywiście cieszy mnie, że Oprah stawia na Akpana, mam jednak nadzieję, że jej fani sięgną też po dzieła innych pisarzy afrykańskich i poznają drugie, mniej ponure oblicze Afryki.
Opowiadanie „An Ex-Mas Feast” Uwema Akpana można przeczytać tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz