tag:blogger.com,1999:blog-1327231861280858505.post5967279180957630554..comments2023-12-09T16:19:13.434+01:00Comments on Afroczytelnia: Nie oceniaj książki po okładceDorotaSKhttp://www.blogger.com/profile/03079404594790425889noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-1327231861280858505.post-35777822706629594232014-10-01T10:44:03.132+02:002014-10-01T10:44:03.132+02:00Pozostając w temacie okładek, a niekoniecznie Afry...Pozostając w temacie okładek, a niekoniecznie Afryki, to wg mnie najgorszą rzeczą są tzw. "okładki filmowe", które pojawiają się wkrótce po ekranizacji bądź adaptacji danej powieści. Najczęściej przemyślane i ładne okładki zastępowane są bezsensownym zdjęciem, na którym rzecz jasna widnieją główni bohaterowie. Cała symbolika, niedopowiedzenie, nutka tajemnicy automatycznie znikają, ustępując miejsca czemuś na wzór filmowego plakatu.<br /><br />Taki los spotkał choćby "Życie Pi" Martela, "Drogę" Kerouaca czy "Wodę dla słoni" S. Gruen.Ambrosehttps://www.blogger.com/profile/06039380348372570961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1327231861280858505.post-86144626982451386262014-06-28T16:08:58.511+02:002014-06-28T16:08:58.511+02:00ja myślę, że ludzie kupują ze względu na treść, bo...ja myślę, że ludzie kupują ze względu na treść, bo w sumie, to jakie mają wyjście?<br /><br />tak, mam. na pewno będe zadowolona. ze spotkania z pisarzami wyszłam tylko raz. ale to była taaaaaaaaka nuda:)una invitadanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1327231861280858505.post-38514374210193249622014-06-27T22:55:51.509+02:002014-06-27T22:55:51.509+02:00A jednak ktoś to kupuje, więc chyba musi być zapot...A jednak ktoś to kupuje, więc chyba musi być zapotrzebowanie na takie okładki.<br /><br />Dopiero teraz zajrzałam na stronę festiwalu. Zapowiada się ciekawie, ale wątpię, by udało mi się pojechać. Widzę, że masz już bilet na Edynburg. Super! Ciekawa jestem Twoich wrażeń.DorotaSKhttps://www.blogger.com/profile/03079404594790425889noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1327231861280858505.post-32469964305326909222014-06-27T22:54:55.605+02:002014-06-27T22:54:55.605+02:00No właśnie, Aboulela pięknie pisze, ale co z tego,...No właśnie, Aboulela pięknie pisze, ale co z tego, skoro jej książki wyglądają jak kiepskie romanse:(DorotaSKhttps://www.blogger.com/profile/03079404594790425889noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1327231861280858505.post-50729019904331347902014-06-23T08:16:08.287+02:002014-06-23T08:16:08.287+02:00Bardzo często dobre książki są krzywdzone odpychaj...Bardzo często dobre książki są krzywdzone odpychającymi okładkami. Gdyby nie blogi o książkach, w życiu nie wzięłabym do ręki książek świetnej Leili Abouleli. Aż korci, żeby przed czytaniem oderwać okładki i wyrzucić. A można by tak ładnie jak sugeruje Chihiro: <br />http://chihiro.blox.pl/2011/07/Galeria-Chihiro-ORIENTALIZM.html<br /><br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1327231861280858505.post-45711553641273084402014-06-22T21:44:04.461+02:002014-06-22T21:44:04.461+02:00zauważyłam przedziwną tendencje w polskich wydawni...zauważyłam przedziwną tendencje w polskich wydawnictwach do zniechęcania do sięgania po książki wydawane przez nie. okładki są w przeważającej większości idiotyczne i sprawiają wrażenie jakby były projektowane przez pociotków wydawców, którym trzeba dać pracę. poza tym, aby taniej, brzydziej. Arabia- umęczona kobieta w hidżabie, Afryka- lwy, sawanny, chłopiec z bronią na ramieniu, kryminał- krople krwi na połowie okładki, literatura romansowo- babska- facet z kobietą obściskujący się pod drzewem lub jakiś pensjonat z walącą się lipą za płotem i łódką przycumowaną przy brzegu jeziora itd. nie przeczę, są ciekawe okładki, ale ta tendencyjność i bezguście zabija. <br /><br />a ja jestem ciekawa, czy widziałaś program Festiwalu Książki w Berlinie, który odbędzie się we wrześniu. lista gości przedstawia się lepiej niż lista edynburska. gdybym tylko mogła, to na pewno bym pojechała!una invitadanoreply@blogger.com