tag:blogger.com,1999:blog-1327231861280858505.post4363757621165742294..comments2023-12-09T16:19:13.434+01:00Comments on Afroczytelnia: Olbrzym w szponach liliputów, czyli historia KongaDorotaSKhttp://www.blogger.com/profile/03079404594790425889noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-1327231861280858505.post-32418996459093152912013-02-22T14:54:50.968+01:002013-02-22T14:54:50.968+01:00Nie ma się czego obawiać, Reybrouck pisze naprawdę...Nie ma się czego obawiać, Reybrouck pisze naprawdę świetnie, a najwcześniejsze dzieje Konga (do 1870 r.) zajmują niewiele ponad 20 stron :). Nie przepadam za książkami historycznymi, ale tę przeczytałam dosłownie jednym tchem.DorotaSKhttps://www.blogger.com/profile/03079404594790425889noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1327231861280858505.post-74831247867358787652013-02-22T13:57:41.234+01:002013-02-22T13:57:41.234+01:00To świetna (dla mnie) wiadomość, że książka van Re...To świetna (dla mnie) wiadomość, że książka van Reybrouck'a ukaże się w Polsce, choć cofnięcie się do odmętów historii Konga, przyznaję, mojego entuzjazmu nie budzi bo pamiętam rozczarowanie książkami B. Davidsona.Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.com